Skóra malucha, który dopiero się urodził jest bardzo delikatna i cienka. Łatwo o podrażnienia zwłaszcza, gdy używamy marketowych jednorazowych chusteczek nasączonych przeróżną chemią. Są na rynku chusteczki z krótkim i bezpiecznym składem (np. Water Wipes), ale zawsze jest to opcja, która wymaga od nas ciągłego wydawania pieniędzy i generująca odpady.
Jeśli zdecydujesz się na używanie pieluszek wielorazowych już od noworodka, przemyśl zakup myjek firmy Sylwuszki. Wykonane są z bawełny (92%) oraz elastanu (8%). Dzięki dodatkowi elastanu pozostają miękkie nawet przy suszeniu tradycyjnym, a to szalenie istotna cecha zwłaszcza w pierwszych tygodniach życia maluszka. Elastan wydłuża także żywotność materiałów poddawanych ekstremalnym warunkom częstego prania w temperaturze 60 st C.
Myjki te zostały uszyte według moich wytycznych tak, aby zakrywały kobiecą dłoń i zbierały jak najwięcej nieczystości. Z powodzeniem możecie używać ich do wycierania pupy noworodka. Takie rozwiązanie dużo lepiej sprawdzi się przy wielopielo niż chusteczki jednorazowe, gdyż przy mlecznej kupce zawijamy zabrudzoną myjkę wraz z pieluszką i odkładamy do worka na brudy.
Poniżej krótka instrukcja jak ja używam wielorazowych myjek.
Od noworodka do momentu rozszerzania diety dziecka: około 10 zmoczonych w letniej wodzie myjek wkładałam do otwartego plastikowego pudełka do przechowywania żywności. Pudełko stało w miejscu, gdzie najczęściej przewijałam dziecko. Wycierałam myjkami zabrudzoną pupę malucha i zawijałam całość w brudną pieluszkę. Taki „pakunek” lądował w pralce na programie „płukanie z wirowaniem”. Mleczna kupka rozpuszcza się w wodzie. Nie ma potrzeby jej spłukiwać. Gdy kończyły mi się myjki w pudełku, brałam kolejne sztuki i zwilżałam wodą tak, aby były zawsze gotowe do użycia. Mokre myjki pozostawione w otwartym pudełku nie śmierdzą stęchlizną, ponieważ mają stały dostęp powietrza i co najwyżej wysychają.
Po rozszerzaniu diety dziecka: przestaję używać myjki do podcierania malucha. Dużo lepiej sprawdza się do tego papier toaletowy, który możemy spłukać w toalecie. Myjki wyprane w 60 st wraz z odkażaczem Nappy Fresh lądują wszędzie tam, gdzie dzieci malują farbami, jedzą i brudzą siebie lub powierzchnie dookoła. Z powodzeniem zastępują jednorazowe nasączone chusteczki. Włożone do małego wielorazowego worka PUL służą nam także na wyjściach.
Myślę, że wielorazowe myjki wraz ze śliniaczkiem Elskbar mogą być także fajnym prezentem dla przyjaciółki czy siostry, której bliska jest idea eko-życia.
Zakup takich myjek jest jednorazowy, a mogą służyć całe lata.
Jeśli spodobał Ci się wpis, możesz wesprzeć mnie w postaci wirtualnej kawki na buycoffee.to!
Helka Łysik – Wielomatka