Firmę Manymonths poznałam ponad 2 lata temu. W Polsce niewiele osób o niej słyszało, a Ci, którzy słyszeli pukali się w głowę widząc cenę „gaci ze złota”. Dwieście złotych za co? Dzisiaj postaram się Wam przedstawić jeden z produktów – longi – i przekonać Was, że NAPRAWDĘ WARTO je zakupić!
Dodam, że czytacie dzisiaj wpis prawdziwej Manymonths-maniaczki
.
Jak sama nazwa wskazuje Manymonths starczają na użytkowanie ich wiele miesięcy, stąd też nietuzinkowe kroje i przeróżne oryginalne rozwiązania zastosowane w ubrankach tej firmy. W longach Manymonths część „pupkowa” na początku sięga dziecku niemalże po pachy, a długie ściągacze przy kostkach możemy dowolnie zawinąć. Gdy dziecko rośnie, część „pupkowa” schodzi niżej, a nogawy odwijamy w zależności od długości nóżki. Wiadomo, że w pierwszych miesiącach życia dzieci bardzo szybko rosną, stąd mniejsze rozmiary Manymonths starczają na 3-4 miesiące, ale każde kolejne rozmiary (zwłaszcza Explorer i większe) wystarczają na wiele długich miesięcy.
Wykonane są w 100 procentach z wełny merino, która nie gryzie. Łatki na kolanach w rozmiarach przejściowych wykonane są w 55% z konopii i w z 45% bawełny organicznej. Ubranka Manymonths posiadają certyfikat Oeko-tex 100, oraz non-mulesing (pozyskiwanie wełny bez wyrządzania krzywdy zwierzętom). Dopuszczalna temperatura prania to 30st na programie do wełny… aleeeee nie byłabym sobą, gdybym nie sprawdziła, czy te gacie ze złota się nie filcują. Wyprałam longi na programie do bawełny 3h w 50 st. Wymiary ani drgnęły, mimo wszystko nie róbcie tego w domu i przestrzegajcie zaleceń producenta dotyczących prania .
Rozmiarówka producenta wygląda następująco:
Miracle/NewComer Preemie – 3/4 miesiące (tego rozmiaru nie ma na zdjęciach)
Charmer – 3 – 6/9 miesięcy
Explorer – 6 – 12/18 miesięcy
Adventurer Plus – 1 – 4 lat
Oraz rozmiary przejściowe:
Charmer/Explorer Minus – około 3-6 do 12 (tych nigdy nie miałam)
Explorer/Adventurer Minus – około 6-12 do 3 lat
Przez moje ręce przeszły już prawie wszystkie rozmiary: Newcomer, Babyidea S (to dawna nazwa tej samej firmy i troszkę inna rozmiarówka), Babyidea M, Charmer, Explorer, Explorer/Adventurer Minus oraz Adventurer Plus i na podstawie przymiarek na czwórce moich raczej szczupłych a wysokich dzieci rozmiarówka wygląda następująco:
Newcomer – według mnie starczy od urodzenia do rozmiaru ubranek dobre 68 cm. Tego rozmiaru nie ma na zdjęciu. Miałam te longi, ale sprzedałam zanim urodziła się Tola. Są malusie i wydawało mi się, że starczą mojemu noworodkowi na chwilkę. Tola zrobiła psikusa i urodziła się wcześniej, mniejsza niż się spodziewaliśmy i myślę, że te longi byłyby teraz idealne na jej 57 cm długości.
Babyidea rozmiar S – to ta sama firma, ale dawna nazwa i trochę inna rozmiarówka. Według mnie dużo bardziej trafna na szczupłe i długie dzieciaki jak moje. Rozmiar S, oprócz tego, że ma dość długą część „pupkową” to jest już Tosi dobry. Troszkę wygląda na niej „workowatko”, ale na noc takie longi są idealne. Babyidea kupicie tylko z drugiej ręki. Warto ich szukać na olx, Allegro czy bazarkach wełnianych. Koniecznie pytajcie o ich stan, bo te w przeciwieństwie do Manymonths bywają czasem sfilcowane od niewłaściwego prania.
Charmer – syn mimo, że urodził się długi i swoje życie rozpoczął od rozmiarów ubrań 68 cm, zaczął używać Charmer od rozmiaru spodenek 74 cm. Wcześniej te longi były dla niego za długie i za szerokie. Myślę, że u nas główną przyczyną niedopasowania tego rozmiaru były jednak noworodkowe proporcje ciała, czyli jak to u noworodka podciągnięte, przykurczone nóżki, szeroki brzuszek, malutka pupa. Ten rozmiar wystarczył nam od około 4 do 8 miesiąca życia, do rozmiaru spodenek duże 80 cm (dodam, że urodziłam giganta z wagą 4680 g i długością ciała 62 cm). Na Tolkę Charmer od urodzenia były zdecydowanie za duże, czyli nie nadają się dla noworodka.
Babyidea M – rozmiarowo ustawiłabym je w tym miejscu. Czyli coś pomiędzy rozmiarem Charmer a Explorer (nie ma ich na zdjęciu, gdyż wypożyczyłam je koleżance).
Tutaj także powinien pojawić się rozmiar przejściowy Manymonths Charmer/Explorer Minus z łatkami na kolankach.
Explorer – syn zaczął nosić ten rozmiar od rozmiaru spodni 80 cm w wieku 8-9 miesięcy i użytkował nimalże równo do wieku 18 miesięcy i rozmiaru spodni 92/98 cm.
Explorer/Adventurer Minus – synek nosił je od około 18 miesiąca życia i rozmiaru spodenek 92/98 cm z małym około dwucentymetrowym zapasem w nogawce. Spokojnie mógł już wtedy nosić też rozmiar większy czyli Adventurer Plus, bo z niego wysoki facet.
Adventurer Plus – moja druga córka (Florka) zaczęła użytkować te longi w wieku 2,5 roku. Nosiła wówczas rozmiar spodenek 98 cm. Aktualnie ma prawie 4,5 roku, rozmiar ubrań 116/128 cm a nogawki sięgają jej ponad kostkę, ale wciąż longi spokojnie da się założyć na pupę z formowanką (córka prosi o pieluszkę na noc w razie wpadki nocnej).
Pamiętajcie, że w przypadku rozmiarów wszystko i tak zależy od budowy ciała. Jeśli macie pulchne dziecko warto napisać do sklepu i zapytać o dokładny rozmiar nogawki i ewentualną rozciągliwość danego koloru, gdyż te się między sobą różnią. Według relacji moich koleżanek na pulchne dzieciaki warto zakupić rozmiar większy niż moja powyższa sugestia .
Longów używamy na formowankę. Bez niej spodziewajcie się efektu „dupkozwisu” w kroku i zjeżdżania longów z pupy. Jeśli więc szukacie ekskluzywnych spodenek merino to nie kupujcie longów Manymonths. Według mnie one są idealne do pieluchowania nocnego z formowanką. Producent przewidział miejsce na przeciągnięcie gumki w pasie dla wyjątkowych szczuplaków, można więc samemu regulować obwód brzuszka. Longi Manymonths sa bardzo elastyczne, dopasowują się do ciała dziecka, nie posiadają wewnątrz widocznych szwów, więc nie zostawiają odcisków na skórze.
Czy są grube czy cienkie? To już zależy od subiektywnej oceny. Według mnie są cieńsze od jakichkolwiek longów dwuwarstwowych jakich próbowałam, więc w mojej ocenie jest to średnia grubość. Są cieńsze od gaci Disana, ale grubsze od recyklingowych longów, w których nogawki wykonane są zwykle z jednej warstwy dzianiny. Wyprane schną wieki, ale to też pokazuje, że ta wełna potrafi zmagazynować w sobie dosłownie wiadro wilgoci. I ostatnia rzecz: gdy Wasz maluch wyrośnie z danego rozmiaru to baaaaardzo łatwo je odsprzedać osobom, które już poznały magię rosnących Manymonths. Sama nie miałam nigdy problemu z odsprzedażą ciuszków tej marki. To bardzo chodliwy towar . Jeśli macie jakieś pytania lub swoje uwagi i opinie, podzielcie się w komentarzu. Longi zakupicie tej jesieni w AIO-SHOP.pl lub w MamaZen.